Jak sądzicie czy nasza religia (Katolicyzm) jest wymagająca)

Uważam że Katolicyzm to dość wymagająca religia. Nam może sie wydawać że to normalne ze codziennie sie modlimy, chodzimy do kosciola, zyjemy wg przykazan. Ale np jelsi ktos by przeszedl z innej religii na Katolicyzm to wydaje mi sie ze to dosc trudne(oczywiscie jesli sie jest prawdziwym Katolikiem): nie przeklinać, codziennie sie modlic itd. ale z drugiej strony to nie za bardzo wiem jakie są inne religie i trudno mi porównywać. Npaiszcie co sądzicie o tym.

Cóż, myślę że w porównaniu i islamem nasza religia jest naprawdę luźna. Wystarczy popatrzeć na sytuację, jak Muzułmanie traktują Allaha. Można na to spojrzeć tak: Jeśliby szedł jakiś Muzułmanin ulicą, na której idzie wiele katolików (np. w Polsce) i by zawołał "Wasz Bóg jest głupi", to jak by zareagowali katolicy? Zapewne nie zwrócili by uwagi. A jakby szedł Katolik ulicą (np. w Iraku) i zawołałby "Wasz Bóg jest głupi", to albo by go powiesili, albo ubiczowali, albo poobcinali kończyny. To daje wiele do zrozumienia.

Jak się dorwę do ksiązki o Buddyzmie, to opisze wam ciekawy przymus który winien spełnić każdy prawdziwy buddysta.

ale z tym powieszeniem itp. to nie do konca sa wymagania tylko jakby taka jest ich religia. A to ze część Katolikow zachowuje sie jakby wcale nimi nie byla to juz inna sprawa bo powinno sie reagowac jeli sie wierzy nie? Mi chodzi bardziej o wymagania. Bo ze my np chodzimy do kosciola w niedziele i swieta. wiem ze w islamie to jest duzo wymagan ale tak naprawde nie mozemy zbytnio porownywac skoro nie znamy dokladnie innych religii. choc na pierwszy rzut oka wydaje sie ze w porownaniu do np islamu to nie jest wymagajaca. Ale tak ogolnie to wg mnie jest.

wiesz, zapewne młodzi Muzułmanie na początku myślą, że ich religia, wyznanie jest normalne, neutralne, niezbyt wymagające. jak podrosną i dowiedzą się co nieco o innych religiach spojrzą na to inaczej, bo w porówaniu do innych religii islam jest naprawdę wymagający. A wracając do tematu, ja osobiście nie uważam katolicyzmu za wymagającą religię. może jak dowiem się czegoświęcej o innych religiach to spojrzę na to inaczej. nie wiem, na razie wiem co nieco tylko o islamie.

Tobie sie wydaje ze Katolicyzm nie jest wymagajacy bo to dla Ciebie normalne ze chodzisz do kosciola, modlisz sie, tak juz sie wychowales. Ale Duzo ludzi uwaza ze nawet to jest trudne mimo iz sa Katolikami ale widocznie nie byli dobrze wychowani i chodza do ksociola z przymusu lub wcale nie chodza a uwazaja sie za wierzacych katolikow.

moim zdaniem nasza religia jest wymagająca, trudno mi jest przestrzegać wszystkich przepisów zawartych w Dekalogu, choć zdaję sobie sprawę, że to dla mego zbawienia, oraz że prawdziwa wolność jest wtedy, kiedy człowiek żyje według żelaznych zasad.

Nie wiem co wy rozumiecie pod pojęciem *katolik* ,ale ja uświadamiam sobie coraz częściej jak mnie daleko jest do "niego" ., Mimo że jestem nim od ..urodzenia . Razz

Cytat:

Jak sądzicie czy nasza religia (Katolicyzm) jest wymagająca)

Wymagająca czego? Trzeba by doprezyzować.
Każda religia jest tylko fantastycznym odzwierciedleniem w ludzkich głowach tych zewnętrznych sił, które rządzą codziennym ich bytem, odzwierciedleniem, w którym siły ziemskie przybierają postać sił nadziemskich. W zaraniu dziejów odzwierciedlenie takie znajdują najpierw siły przyrody, przechodząc w dalszym ciągu u różnych narodów przez najrozmaitsze i najbardziej bzdurne wcielenia [...] Rychło jednak obok sił przyrody zaczynają też działać siły społeczne, siły, które się przeciwstawiają ludziom jako tak samo obce i na początku tak samo niewytłumaczalne, panujące nad nimi z tą samą na pozór koniecznością naturalną, co same siły przyrody. Engels
Zresztą każda religia to kult pewnej grupy habitowych pasożytujących "przewodników-pasterzy" wyznawany przez bezhabitowe owieczki. Nigdzie, poszukujący prawdy umysł ludzki, nie pada tak często ofiarą własnych fikcji i złudzeń, jak na tajemniczych polach twórczości religijnej. Dzieje się tak dlatego, że religia z natury swej operuje szeregiem bardzo niebezpiecznych, przeważnie dowolnych pojęć, jak: wieczność, nieskończoność, dusza, absolut, cel ostateczny czy tak popularne w rzymskim wyznaniu: raj, czyściec i piekło.
Wiara, zawieszona nad otchłanią absurdów, ani na chwilę nie przestaje się uśmiechać do własnych urojeń. Człowiek tym chętniej zwraca się ku jakimś ideałom, tym bardziej pożądanym, im mniej bywają one określone i wyraźne. Gdy czytamy o obscenicznych historiach, niecnych uczynkach, okrutnych i poprzedzonych torturami egzekucjach, nieustannej chęci zemsty, którą wypełniona jest ponad połowa Pisma zwanego Świętym, dochodzimy do wniosku, że należałoby ją raczej nazwać słowem demona niż słowem bożym. Służyła ona korupcji i brutalizacji rodzaju ludzkiego. Jeżeli chrześcijaństwo w ogóle a rzymski katolicyzm w szczególności jest religią miłości i jedynie prawdziwym przesłaniem od Boga, to skąd tyle zła na świecie od czasu kiedy pojawił się na nim prorok Jezus zwany Chrystusem? Zamiast być nośnikiem zbawienia, chrześcijaństwo przyniosło na świat niespotykane cierpienie i okrucieństwa.
Katolicyzm - jak każda religia - wymaga głębokiej naiwności.

Redemptor, czy Ty zawsze musisz cos cytowac? nie mozesz swoimi slowami? Sory ale ja widocznie nie jestem taka madra jak Ty i nie rozumiem wsyztskich Twoich tekstów w połowie już nie wiem o co chodzi..

adusia napisał:

Redemptor, czy Ty zawsze musisz cos cytowac? nie mozesz swoimi slowami? Sory ale ja widocznie nie jestem taka madra jak Ty i nie rozumiem wsyztskich Twoich tekstów w połowie już nie wiem o co chodzi..

A z czego Ty Czcigodna czerpiesz wiedzę? Nie z mądrości innych?
Cytuję tych których uważam za mądrych i wykształconych i z poglądami ktorych zgadzam się w zupelności. Do takich trzeba mieć szacunek i ich dorobek naukowy pomnażać i powielać.
Między innymi na użytek tych leniuchów ktorym się czytać nie chce. Może czegoś się nauczą. Nawet jeżeli niewiele - to zawsze coś.

no wiesz ja tez czerpie wiedze z ksiazek ale np jak Ci kiedys Czcigodny przyjdzie odpowiedziec na jakies pytanie i nie bedziesz mial ksiazek to co moze pojdziesz do biblioteki?
ja zadalam pytanie co WY sądzicie o Katolicyzmie a nie co jacys madrzy uczeni sadza..

oj nie bądz taki do przodu bo ci z tylu zabraknie jak to sie mowi... skoro koniecznie musisz cytowac to rob tak... najpierw cytuj a pod cytatem ppisz swoimi slowami... Razz

~Pacyfka napisał:

oj nie bądz taki do przodu bo ci z tylu zabraknie jak to sie mowi... skoro koniecznie musisz cytowac to rob tak... najpierw cytuj a pod cytatem ppisz swoimi slowami... Razz

to mi się podoba Smile

może jak pisze więcej niż jdena osoba to jest to bardziej zrozumiałłe Smile

mi chodzi tez o to ze cytaty tych Mędrców sa dla wybitnie uzdolnionych nie dla takich jak dl amnie. Nie wiem ile Ty Redemptor masz lat chyba wiecej ode mnie i sobie mozesz czytac takie rzeczy ale do nas pisz raczej po polsku..
wiem ze latwiej jest skopiowac i wkleic niz wymyslec cos swojego no ale coz..

ha! zgadzam sie Wink

tlumasz to specjalnie dla nas (bedziemy sie czuc wyroznione) z polskiego na nasze Wink