Forum Forum o katolicyzmie Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Czarni okupanci Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Wto 14:55, 23 Sie 2016 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Śro 16:16, 21 Gru 2016 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Czw 20:31, 12 Sty 2017 Powrót do góry

Umiłowani Siostry i Bracia!
Obserwuję od lat Kościół rzymsko katolicki. Jego wiernych, szamanów-kapłanów a w szczególności hierarchię. Analizuję często jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny te z dalszej i bliższej przeszłości i te teraźniejsze. Z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak to możliwe, że coś tak absurdalnego i
tak mocno w sumie skierowanego przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować i trwać przez niemal dwa tysiące lat trzymając władzę nad umysłami ciągle jeszcze ogromnej rzeszy ludzi.
Bo czymże była, jest i zapewne jeszcze jakiś czas będzie ta przedziwna instytucja? Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym „praniu mózgów” owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, mroczną i tajemniczą.
Czym zatem jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad umysłami ogromnych mas ludzkich?
Zawsze był, jest i chyba będzie zapiekłym wrogiem wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli. To Kościół rzymsko katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza sobie szamańskim rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego
tworu. To Kościół rzymsko katolicki z erotyzmu, jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks, miłość wolną, piękną, pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do dzisiaj. To Kościół rzymsko katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw, kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, jakieś wynaturzone prawa wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To Kościół ze swojego boga uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za i strącającego do wymyślonego przez Kościół piekła bez opamiętania wszystkich, którzy mu pod rękę wpadną. To Kościół wymyślił celibat. Jeden z najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić. Posunął się nawet do super bzdury wymyślając wieczne dziewictwo, niepokalane poczęcie i pozbawiając matkę Chrystusa - czołowej przecież postaci Kościoła - wszystkich pięknych cech erotycznej kobiecości, macierzyństwa, miłości nie tylko zmysłowo - cielesnej, ale i duchowej. To Kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe krucjaty nawracając niewiernych ogniem i mieczem na łono jedynie słusznej wiary. To Kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia i postępu. To Kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności do dzisiaj.
Tak sobie myślę czasami ja ateista, że ten ich bóg w którego wierzą to musi być jednak istotą niezwykle dobrotliwą, mądrą swoją tolerancją. Inaczej sobie nie potrafię wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny kościelnej szamanerii, która imieniem tegoż boga (ponoć wew Trojcy) się przecież pieczętuje. Chyba, że ten bóg rzeczywiście jest taki, jakim go Kościół katolicki przedstawia.
Jak na dzisiaj ekspansja Kościoła katolickiego w Polsce trafia na podatny grunt.
W tym zakresie nie spoczywa na laurach.

Czuję się osaczony religią, Kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów.
Co miesiąc jakaś ważna rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej od śmierci JPII tym więcej cudów, których
rzekomo był-jest autorem. Wszędzie krzyże, pomniki, tablice upamiętniające,
dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy, płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach. Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i świątyń.
Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem Pokolenie JPII. Co druga ulica to ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII.
Szpitale JPII lub prymasa tysiąclecia. Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników. Naród dojony niewyobrażalnie daje pieniądze na budowanie co raz to wymyślniejszych i absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie
oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne dzisiaj staje się normą społeczną. Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje.
Czuję się osaczony dominującą w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który wciska mi się powoli wszędzie. A przecież wydawało mi się, że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Skóra cierpnie.
Pozdrawiam wszystkich ludzi wolnych od uzależnień religijnych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)