Forum Forum o katolicyzmie Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 BIBLIA - słowo boże? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Sob 17:53, 17 Lut 2007 Powrót do góry

Nie mam już obecnie żadnych złudzeń. Biblia to słowo człowieka - tego samego, który stworzył sobie boga na wzór i podobieństwo swoje.
Dotychczas powstała niezliczona ilość publikacji tyczących się historii judaizmu, czy też konkretniej Starego Testamentu. Wielokrotnie ponad wszelką wątpliwość udowadniano prawdziwość Biblii i równie często podważano jej autentyczność. Nieunikniony rozwój nauki powodował, iż kolejne dogmaty ulegały swoistej metamorfozie, a niepodważalne dotychczas prawdy wiary zanikały w potoku naukowych tez. Pod wpływem czasu zmieniało się absolutnie wszystko, począwszy od interpretacji pism, a na strukturze samego Kościoła skończywszy. Religia rozwijała się, modyfikowała, ulepszała, ewoluowała, z prostego i prymitywnego politeizmu wykształcił się potężny dziś monoteizm. Zło czyniącego boga zastąpił w tym dziele Szatan.
To wręcz niesamowite, że na podstawie tego samego pradawnego tekstu można zbudować aż tak wiele różnych interpretacji. Dziś najpopularniejszą i najczęściej cytowaną jest interpretacja propagowana przez wciąż jeszcze silny Kościół rzymsko-katolicki poza którym nie ma zbawienia. Interpretacja ta doszukuje się w Biblii coraz to kolejnych dowodów na wszechobecność Boga, jego miłosierdzie i wielką dobroć. Poszukiwania kleru prowadzą do bardzo daleko idących wniosków nie wiele mających wspólnego z autentycznym przesłaniem Starego Testamentu.
Każdy człowiek, który choć raz zdobył się na wysiłek przeczytania chociażby Księgi Rodzaju dostrzega w niej wiele nieścisłości podważających w sposób absolutny religijne nauki. Metafizyczne potraktowanie Boga sprawiło, iż Biblii nie zwykło się dziś traktować w sposób dosłowny, gdyż w takim wypadku obraz Boga jaki się nam rysuje nie jest taki, jak chciałby tego kler. Jahwe staje się najzwyklejszym w świecie despotą, tyranem zmuszającym Izraelitów do wiary i bezwzględnego posłuszeństwa. Jeszcze w tamtych czasach człowiek nie miał - jak ma mieć dzisiaj - wolnej woli. Należy o tym pamiętać i wiedzieć, iż słowa "Bóg jest miłością" nie mają absolutnie żadnego potwierdzenia w księgach Starego Testamentu, a same księgi wręcz temu sformułowaniu przeczą.
Niewierzący zwykli podważać autentyczność Biblii wykorzystując do tego celu nauki samego kleru. Nauki te są jednak jedynie interpretacją i to interpretacją dość mało wiarygodną, gdyż tak dalece posuniętą, że trudno nawet przypuszczać by miała cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
Stary Testament jako dzieło samego Boga powinien być absolutnie spójny, a przynajmniej nie zawierać stwierdzeń ze sobą sprzecznych. Dopiero wtedy moglibyśmy podejrzewać, iż teologowie mają rację i ich domniemane boskie pochodzenie Biblii jest chociażby prawdopodobne, ale oczywiście tak nie jest.
Może na początek zajmijmy się dla przykładu problemem zemsty i kary.
Kościół Katolicki głosi, iż kara śmierci jest niemoralna i niedopuszczalna, gdyż jej założenie jest absolutnie sprzeczne z tym co przekazano Mojżeszowi na górze Synaj. Biblia - podstawowe źródło moralności daje nakaz "nie zabijaj", a my jako ludzie posłuszni Bogu powinniśmy go bezwzględnie przestrzegać. Pomija się fakt iż w tamtych mojżeszowych czasach zakon ten był rozumiany jako "żydzie nie zabijaj żyda" - goja czy innej maści niewiernego możesz a nawet powinieneś. Katoliccy teologowie zdają się jednak nie dostrzegać zdania wypowiedzianego nieco wcześniej, którego to autorem jest nie kto inny jak, "dobry przyjaciel Bóg". W szóstym wersecie, dziewiątego rozdziału Genezis napisano (BT)- "[Jeśli] kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga". - w wydaniu TW zapisano: "Kto przelewa krew człowieka, tego krew przez człowieka będzie przelana, bo na obraz boży uczynił człowieka".
Słowa te podważają wszystko co mówi się o Jahwe i stawiają jego osobę w nieco innym świetle. Biblia nakazuje nam tymi słowami dość surowo karać tych, którzy przelewają ludzką krew, szczególnie żydowską - a mianowicie zabijać ich. Mamy ich tak traktować przede wszystkim dlatego, że zostaliśmy stworzeni na podobieństwo Boga, a Bóg jak wiadomo (co jasno stwierdza Biblia) nie przebierał w środkach kiedy chciał przywrócić kogoś do porządku. To jedno zdanie dokładnie obrazuje to jak mienił się Jahwe pierwszym wyznawcą, za kogo go uważali i jakie mieli o nim zdanie. Jahwe nie był miłosierny, dobry, wszechwiedzący i wszechmocny. Był taki jak wszyscy inni mityczni bogowie, czyli silny, bezwzględny i kapryśny.
Wydobrzał dopiero w Nowym Testamencie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hybrid




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenica

PostWysłany: Wto 18:10, 20 Lut 2007 Powrót do góry

Redemptor napisał:
Nie mam już obecnie żadnych złudzeń. Biblia to słowo człowieka - tego samego, który stworzył sobie boga na wzór i podobieństwo swoje.

To Ty tak sądzisz. Zresztą. Nikt nie przeczy że Biblia została napisana przez człowieka, tylko natchnionego Duchem Świętym. Słowa Boże, fakt faktem, spisał człowiek.

Redemptor napisał:
Dotychczas powstała niezliczona ilość publikacji tyczących się historii judaizmu, czy też konkretniej Starego Testamentu. Wielokrotnie ponad wszelką wątpliwość udowadniano prawdziwość Biblii i równie często podważano jej autentyczność. Nieunikniony rozwój nauki powodował, iż kolejne dogmaty ulegały swoistej metamorfozie, a niepodważalne dotychczas prawdy wiary zanikały w potoku naukowych tez. Pod wpływem czasu zmieniało się absolutnie wszystko, począwszy od interpretacji pism, a na strukturze samego Kościoła skończywszy. Religia rozwijała się, modyfikowała, ulepszała, ewoluowała, z prostego i prymitywnego politeizmu wykształcił się potężny dziś monoteizm. Zło czyniącego boga zastąpił w tym dziele Szatan.


Nie wiara się zmienia, tylko zasady. Przy dokładnych badaniach Pisma Świętego i innych źródeł, dopełniają system Kościoła. Chrześcijaństwo nigdy było wiarą politeistyczną, więc proszę nie głosić takich herezji. "Zło czyniącego boga zastąpił w tym dziele Szatan". Możesz to wyjaśnić, bo chyba nie rozumiem. Uważasz że to Bóg jest powodem całego zła na tym świecie? No ciekawie, ciekawie... Rolling Eyes

Redemptor napisał:
To wręcz niesamowite, że na podstawie tego samego pradawnego tekstu można zbudować aż tak wiele różnych interpretacji. Dziś najpopularniejszą i najczęściej cytowaną jest interpretacja propagowana przez wciąż jeszcze silny Kościół rzymsko-katolicki poza którym nie ma zbawienia. Interpretacja ta doszukuje się w Biblii coraz to kolejnych dowodów na wszechobecność Boga, jego miłosierdzie i wielką dobroć. Poszukiwania kleru prowadzą do bardzo daleko idących wniosków nie wiele mających wspólnego z autentycznym przesłaniem Starego Testamentu.


No to jakie Twoim zdaniem jest prawdziwe przesłanie Starego Testamentu? Bóg jest zły, wredny, złośliwi i mściwy? Stary Testament przedstawia początki naszej wiary, od powstania człowieka, do nadejścia Zbawcy. Czy Twoim zdaniem jest jakieś inne przesłanie, którego to my nie znamy?

Redemptor napisał:
choć raz zdobył się na wysiłek przeczytania chociażby Księgi Rodzaju dostrzega w niej wiele nieścisłości podważających w sposób absolutny religijne nauki. Metafizyczne potraktowanie Boga sprawiło, iż Biblii nie zwykło się dziś traktować w sposób dosłowny, gdyż w takim wypadku obraz Boga jaki się nam rysuje nie jest taki, jak chciałby tego kler. Jahwe staje się najzwyklejszym w świecie despotą, tyranem zmuszającym Izraelitów do wiary i bezwzględnego posłuszeństwa. Jeszcze w tamtych czasach człowiek nie miał - jak ma mieć dzisiaj - wolnej woli.
To jest Twoje zdanie. Czy możesz więc nie mówić co na ten temat sądzi Kościół skoro tak naprawdę nie masz o tym pojęcia? Jak słusznie zauważyłeś, nie umiesz chyba interpretować. Wiesz o tym że tak naprawdę autorem Biblii jest Duch Święty. Nie wszystko można zrozumieć, czytając coś "raz".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Śro 12:46, 21 Lut 2007 Powrót do góry

Hybrid
Cytat:
"Zło czyniącego boga zastąpił w tym dziele Szatan". Możesz to wyjaśnić, bo chyba nie rozumiem. Uważasz że to Bóg jest powodem całego zła na tym świecie? No ciekawie, ciekawie...

Uprzejmie proszę - już wyjaśniam. Tylko że bedzie to wymagać nieco obszerniejszych rozważań.
W Księdze Rodzaju zło nie ma jeszcze nazwy - ani demon, ani diabeł, ani Szatan. W Starym Testamencie „Szatan” nie oznacza jeszcze złego ducha, przeciwnika Boga - jest natomiast jego wysłannikiem a czasem współpracownikiem. Bóg stworzył człowieka i tchnął w niego życie, a Szatan wbrew woli Boga (?) - czy za Jego przyzwoleniem (?) życie to człowiekowi odebrał. I co na to Bóg? A no nic? Często posługuje się tym złym duchem aby skłócać narody, odbierać trzeźwość myślenia czy wreszcie znęcać się, jak w przypadku Hioba.
W I Księdze Królewskiej (XXII, 20) i II Księdze Kronik (XVIII, 19)
- Bóg otoczony zastępami niebiańskimi pyta:
„Kto zwiedzie Achaba?” A Duch wystąpił... i rzekł. Ja go zwiodę. A więc pośród niebieskich zastępów aniołów Boga znajdował się nadal zły anioł, którym (perfidia) Bóg posłużył się w celu kierowania ludźmi, zwodzeniem ich na pokuszenie. W dalszej części kronikarze nie ośmielają się już przypisywać Bogu działania, które uważane jest za naganne. To przerzucenie odpowiedzialności stanie się czymś zwyczajnym w literaturze apokryficznej. Mamy zatem ewolucję myśli Izraela: na początku, każde wydarzenie, dobre czy złe, było przypisywane Bogu, wedle słów Izajasza: „Tworzący światłość i tworzący ciemności, czyniący pokój i stwarzający złość: Ja Pan, czyniący to wszystko” (Izajasza 45,7). Z niezrozumiałego fragmentu Księgi Rodzaju powstał mit o upadku grzesznych aniołów którym przewodzili Semyaza i Azazel (Ks. Kapłańska 16.8-10). Później mamy (15.8-16), że złe duchy nie są upadłymi aniołami, lecz duchami zrodzonymi z olbrzymów. Bóg zgadza się (na wniosek przywódcy demonów Mastema) aby co dziesiąty ze złych duchów pozostał na ziemi, „Iżby Szatan miał swoich podwładnych”. Po raz pierwszy osobowość szatańska (has-Satan) pojawia się w Księdze Hioba (1.6). W Starym Testamencie mamy wymienione nazwy złych duchów: Azazel, Lilith (jedyny żeński), Behemoth, Leviatan, Mastem, Belial (Beliar), Satanael, Archas, Sammael, Matanbuszus. W Nowym Testamencie - poza jednym przypadkiem Belzebuba - Szatan już nie ma imion.
. Przez wieki w chrześcijaństwie nikt nie wątpił w istnienie diabła. Były nawet okresy kiedy Kościół katolicki „miał wręcz obsesję na punkcie mocy Szatana i innych demonów”. Obsesja ta ogarniała nie tylko pospólstwo, ale i elity intelektualne. To właśnie owa elita wykształconych duchownych ponosiła odpowiedzialność za całe inkwizycyjne polowania na czarownice. Kościół akceptował wizerunek diabła jako przerażającego potwora że skrzydłami nietoperza, rogami, kopytami, długim penisem i ogonem, rozwidlonym językiem...zwodząc ówczesny świat tkwiący w niewiedzy. Diabeł to - podobnie jak Bóg - w rzeczywistości wymysł człowieka, odkrycie Kościoła, mający usprawiedliwić pochodzenie zła i ludzkiego grzechu.
W monoteizmie istnieje wewnętrzna sprzeczność. Jeżeli istnieje tylko jedna zasada, to wszystko, zarówno dobro jak i zło, pochodzi od niej: albo ignoruje ona zło, albo nie może mu przeszkodzić, albo nie chce tego robić. Oznacza to, że monoteiści odmawiają Bogu czterech atrybutów:
1. wiedzy
2. wszechmocy
3. dobroci
4. miłosierdzia
Byt który nie jest wszechpotężny, ani dobry, ani miłosierny - nie może być Bogiem. Jeżeli zło pochodzi od Boga, a wola boska jest wiecznie jednakowa i niezmienna, wynika stąd, że zło także jest wieczne i, że nie można go uniknąć. Jeżeli usiłujemy zapobiec tej aporii, wiążąc zło z buntem istoty anielskiej, czy ludzkiej, powracamy do tej samej sprzeczności: Bóg nie jest prawdziwym Bogiem, skoro nie wie (nie wiedział i nie przewidział), że nastąpi bunt lub też nie może (czy nie mógł) temu przeszkodzić. Jeżeli dzieło stworzenia jest złe, to dlatego, że Bóg stworzył zło.
Historia ludzkości, to przejście od dzikości, poprzez barbarzyństwo do cywilizacji. Od najdawniejszych czasów człowiek odczuwał potrzebę kultu czyli oddawania czci komuś lub czemuś większemu od niego. Wynalazł sobie zatem boga. Bogowie byli (i są) najczęściej brutalni, krwiożerczy, rozkoszują się wzajemną walką albo inicjują ją wśród poddanego im ludu. Ingerują w ludzkie życie jedynie dla zaspokojenia swoich zachcianek, nie troszcząc się, że powodują przez to cierpienie. Czasami tylko potrafią być łagodni i hojni. Każdy z nich – nie wyłączając Jehowę (niby jedynego prawdziwego) - jest niczym innym, jak tylko odzwierciedleniem swoich wyznawców przebranych za boga. Święta religijne były zdegenerowanymi obrządkami ku czci zwierzęcej części ludzkiej natury. Wielu do dzisiaj jest zaszokowanych tym, co czynili Mojżeszowi Izraelici i ich potomkowie w imię religii i jedynego boga. Refleksja nastąpiła wraz z rozwojem cywilizacji dopiero w czasach Nowego Testamentu, ale i nasze Średniowiecze też obfituje – tym razem przede wszystkim krwią istot ludzkich.
Cytat:
No to jakie Twoim zdaniem jest prawdziwe przesłanie Starego Testamentu?

Takie same jak wszystkich innych bajek, mitów czy Baśni z Tysiąca i Jednej Nocy. Biblia to ponury "dokument" w którym mord goni za mordem, opływa krwią winnych i niewinnych, również krwią tysięcy zwierząt. Biblia pełna jest niewyobrażalnych okrucieństw jakie Bóg zsyła (często bez powodu) na "wybrany i ukochany" naród żydowski i na inne narody. Sprowadza popłoch, zniszczenie i przerażenie, łupiestwo i grabieżcze podboje, zagładę i niewolę. Podjudza do walki brata z bratem, wysusza wody Nilu, sprowadza na manowce. Pan Bóg pastwi się nad swoim narodem w swej nieobliczalnej niesprawiedliwości. Wlewa na lud ducha twardego snu i zamyka oczy proroków i zakrywa głowy jasnowidzów – tj. tych którzy na co dzień poddani Jego woli z nim obcują (współpracują w ogłupianiu ludu). Ukazuje ciosy swojego ramienia, obraca w gruzy i w proch, sieje spustoszenie na ziemi, rozprasza mieszkańców, powoduje usychanie latorośli, zdeptuje jak słomę na gnojowisku, upokarza, zsyła burze gradowe i strumienie siarki, klęski potopu, daje chleb niedoli i wodę ucisku, spala na wapno, obkłada klątwą i przeznacza na rzeź, potoki zmienia w smołę a glinę w siarkę, wprawia swoje kolce w nozdrza... Trupy daje na żer ptakom niebieskim i zwierzętom polnym, a nawet zapowiada i grozi, że ojcowie jeść będą ciała swoich dzieci. To wszystko tylko niektóre, wybrane z samej tylko Księgi Izajasza cytaty "Bożej apokalipsy".
Religijni dogmatycy nie widzą w tym problemu. Bóg jest dobry i Amen! Mało! Bóg jest wcieloną miłością. Dla dogmatycznych idiotów tak.
Cytat:
Nie wszystko można zrozumieć, czytając coś "raz".

A ty po ilu razach wszystko zrozumiałeś? Czy Bozia dał wskazówki ile razy trzeba ten tekst przetrawić dla pełnego zrozumienia? W jakim celu w ogóle tworzył treści niezrozumiałe? Kościół rzymski bajdurzy od wieków, że Duch Święty ciągle pojaśnia to "słowo boże" - czyli miliony pomarlo w "ciemnocie". Wynika z tego, że i współcześni też nie do końca mają "objawione" to słowo. W tym tkwi ten blamaż, ten system świętobliwego ogłupiania. W ten sposób Bóg się zmienia i dostosowuje to poziomu tych ktorzy go do życia powołali.
Każda religia jest obrazą godności ludzkiej. Bóg jest najwznioślejszym wymysłem homo sapiens. Najdonioślejszym wynalazkiem człowieka, jest kapłan. Ale najwartościowszym odkryciem człowieka jest uświadomienie sobie, że posiada ROZUM.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)